Zasady projektowania uniwersalnego a place zabaw
Autor: Ańa Komorowska
Zasady projektowania uniwersalnego a place zabaw
W 1997 r. grupa robocza złożona z architektów, dizajnerów i inżynierów pod przewodnictwem Ronalda Mace'a z Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej, stworzyła „7 zasad projektowania uniwersalnego” (org. The 7 Principles of Universal Design). Zasady te miały pomóc projektantom w tworzeniu przestrzeni i produktów przyjaznych możliwie największej grupie odbiorców i są stosowane do tej pory.
Czy mają zastosowanie przy projektowaniu placów zabaw lub innych przestrzeni dla dzieci? Oczywiście, choć z pewnymi modyfikacjami, którym przyjrzymy się poniżej. Ponieważ istnieją różne tłumaczenia poszczególnych zasad, będziemy posługiwać się wersją podaną w publikacji Standardy dostępności dla miasta Gdyni, opracowanej przez Centrum Projektowania Uniwersalnego.
1. Użyteczność dla osób o różnej sprawności (org. Equitable Use)
Każdy dobrze zaprojektowany plac zabaw zapewnia urządzenia o różnym stopniu trudności. Wynika to z podziału na grupy wiekowe. Zazwyczaj przestrzenie dla dzieci najmłodszych umieszcza się w pewnym oddaleniu lub jako przestrzeń wydzielona. Zasada ta dotyczy też strefy dla młodzieży. Jednak podział na grupy wiekowe nie rozwiązuje problemu. Dzieci starsze, ale o ograniczonej sprawności nie powinny być „wrzucane” do strefy dla najmłodszych. Należy zadbać o przestrzenie wspólne, gdzie będą mogły bawić się dzieci młodsze i starsze, sprawne i z deficytami.
zdj. pracownia k.
2. Elastyczność w użytkowaniu (org. Flexibility in Use)
Zgodnie z normą bezpieczeństwa na place zabaw PN-EN 1176 wszystkie elementy powinny być tak zaprojektowane, aby były bezpieczne niezależnie od tego, w jaki sposób dzieci je użytkują. Oznacza to na przykład, że wejście na zjeżdżalnię ślizgiem jest dopuszczalną formą zabaw, jeśli dziecko jest w stanie to zrobić (a większość jest). Jedyną przeszkodą, która się tu pojawia to opiekunowie, którzy tego zabraniają. Elastyczność w użytkowaniu w tym wypadku może oznaczać przyzwolenie na to, że dzieci będą korzystały z przestrzeni według własnego pomysłu. Jeśli plac zabaw jest zaprojektowany i wybudowany zgodnie z normą bezpieczeństwa zostało to przewidziane. Jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie placu zabaw, który zezwala na większą ingerencję w przestrzeń, np. przez wprowadzenie luźnych elementów, które dzieci mogą dowolnie przestawiać.
zdj. pracownia k.
3. Proste i intuicyjne użytkowanie (org. Simple and Intuitive Use)
Urządzenia na placu zabaw powinny być tak skonstruowane, aby można z nich było skorzystać bez żadnej instrukcji. Każde dziecko szybko orientuje się jak działa zjeżdżalnia czy karuzela. Proste instrumenty, mniej typowe na placach zabaw, spotykają się z dużym zainteresowaniem dzieci. Wystarczy kilka prób i dzieci zaczynają tworzyć własne „utwory”. Oczywiście zdarzają się urządzenia, które wymagają wsparcia dorosłych lub czytelnej instrukcji. Należy je raczej zachować do przestrzeni dedykowanych, jak ogrody doświadczeń.
zdj. pracownia k.
4. Czytelna informacja (org. Perceptible Information)
Jaka informacja pojawia się na placach zabaw? Regulamin – wymaga go norma bezpieczeństwa. Musi zawierać dane kontaktowe, gdzie można zgłaszać uszkodzenia sprzętu. Zazwyczaj zawiera też listę zakazów w postaci listy, często uzupełnionej rysunkami lub piktogramami. Ponieważ regulamin dotyczy głównie zachowania dzieci – dobrze byłoby, aby miały szansę się z nim zapoznać. Tablica powinna znajdować się na odpowiedniej wysokości. Opisy powinny być krótkie i zapisane czytelną czcionką (zgodną ze standardami tekstów dla dzieci). Ilustracje powinny być zrozumiałe na pierwszy rzut oka. Ważny jest też rozkład elementów na planszy. Słowem – liczy się nie tylko treść, ale i dobry dizajn.
zdj. pracownia k.
5. Tolerancja na błędy (org. Tolerance for Error)
Drzwi powinny się otworzyć, nawet jeśli nasza dłoń nie będzie idealnie przylegać do klamki. Układanki dla dzieci mają formę klocków. Nawet jeśli nie złożymy je idealnie, bok do boku, i tak zobaczymy docelowy rysunek. Na huśtawce można się huśtać lepiej lub gorzej. Z czasem umiejętności wzrastają, dziecko opanowuje naprzemienny ruch nóg i całego ciała i może rozhuśtać się wysoko. Lub nie, jeśli jego ciało na to nie pozwala. Ale niezależnie od wieku, swojego doświadczenia z huśtawkami czy stopnia sprawności – huśtawka pozwala na huśtanie. Czasami na placach zabaw pojawiają się tablice manipulacyjne, które wymagają bardzo precyzyjnych ruchów i nie uwzględniają zabrudzeń (np. gdy dzieci postanowią wysypać w pobliżu wiaderko piasku). Takie elementy bardzo szybko się psują i są usuwane.
zdj. pracownia k.
6. Wygodne użytkowanie bez wysiłku (org. Low Physical Effort)
W projektowaniu dla osób z niepełnosprawnościami czy osób starszych dużą wagę przykłada się do tego, aby użytkowanie przestrzeni czy przedmiotów odbywało się przy najmniejszym wysiłku. Na placu zabaw wygląda to trochę inaczej. To miejsce, które powinno być wyzwaniem. To okazja do zmierzenia się ze swoimi ograniczeniami, zachęta do wysiłku, przekraczania granic. Młodsze dzieci z radością odkrywają, że już nie są takie małe, bo mogą wspiąć się na wyższą drabinkę, która jeszcze tydzień temu była poza ich zasięgiem. Oczywiście to nie znaczy, że na placu zabaw nie powinny pojawiać żadne udogodnienia. Taką funkcję pełnią schody i platformy transferowe, podniesiona piaskownica, huśtawki i tyrolki ze specjalnymi siedziskami. Warto jednak je zrównoważyć pagórkami o zróżnicowanym nachyleniu, systemem podestów, zjeżdżalniami o różnej wysokości itp.
zdj. pracownia k.
7. Wielkość i przestrzeń odpowiednie dla dostępu i użytkowania (org. Size and Space for Approach and Use)
To, co w wielu miejscach stanowi nie lada wyzwanie, na placu zabaw jest stosunkowo łatwe do osiągnięcia. Projektanci często borykają się z brakiem miejsca, co kończy się tym, że powstaje rampa czy winda o przepisowych rozmiarach, ale ze zbyt małą przestrzenią przed nią. O rozmieszczeniu urządzeń na placach zabaw decyduje norma bezpieczeństwa i zazwyczaj są to spore odległości, które pozwalają na swobodne przemieszczanie się. To, co zdecydowanie gorzej wypada na współczesnych placach zabaw to komunikacja na całym terenie placu zabaw (a raczej jej brak), szerokość i sposób działania bramek wjazdowych czy rozmieszczenie małej architektury towarzyszącej, np. ławek.
zdj. pracownia k.